Przeczytaj
Przygotowania Persów…
Po śmierci Dariusza (486/485 r. p.n.e.) plany podboju Grecji kontynuował jego syn i następca KserksesKserkses. Przygotowania wojenne dalece przerosły skalą jakiekolwiek inne dotychczas w historii. Perscy inżynierowie mieli ręce pełne roboty. Król królów kazał im wybudować na trasie planowanego przemarszu wojsk wielkie składy żywności, przerzucić przez Hellespont i Strymon mosty pontonowe, a także – co było rzeczą bez precedensu – przekopać kanał przez półwysep Akte (dziś Athos), aby uniknąć operowania flotą na niebezpiecznych wodach (wcześniej flotę stracił w tym miejscu MardoniosMardonios). Jednocześnie ściągano jazdę i piechotę ze wszystkich satrapiisatrapii. Flotę wystawiły w głównej mierze miasta fenickie, Egipt i Grecy z Azji Mniejszej. Autorzy antyczni pisali o przynajmniej 700 tys. żołnierzy (niektórzy podawali liczbę 3 mln) i 1207 okrętach, lecz są to dane mało prawdopodobne. Współcześnie siły perskie szacuje się na 100 tys. żołnierzy i 500 statków, co i tak stanowiłoby największą armię, jaką zgromadził do tego czasu którykolwiek władca w historii. Dla Greków były to liczby niewyobrażalne. Przerażeni rozpowiadali, że armia perska po drodze wypijała całe rzeki.

…i Greków
Większość poleis długo nie podejmowała zakrojonych na większą skalę przygotowań do odparcia wojsk perskich. Wyjątek stanowiły Ateny, które w 483 r. p.n.e. postanowiły za radą Temistoklesa, jednego z najwybitniejszych polityków w swoich dziejach, przekazać zyski z nowo odkrytej kopalni srebra na rozbudowę i wyposażenie 200 triertrier.

Sytuacja w Grecji uległa zmianie w 481 r. p.n.e., kiedy Kserkses (podobnie jak Dariusz przed dekadą) rozesłał po Grecji posłów z żądaniem „ziemi i wody”. Grecy nie mogli dłużej pozostawać bezczynni, jeśli pragnęli obronić wolność. Urządzono panhelleńskie zebranie w Sparcie, na które stawili się – poza gospodarzami i ich sojusznikami z Peloponezu – Ateńczycy, mieszkańcy Eginy i Megary oraz nieliczne ludy z Grecji Środkowej. Efektem spotkania było zawiązanie Związku HellenówZwiązku Hellenów. W obliczu wielkiej przewagi liczebnej wroga podjęto decyzję o zagrodzeniu drogi Persom w Termopilach, przesmyku (zwężeniu równiny nadmorskiej), przez który wiodła jedna z dogodniejszych dróg do Grecji. Wąskie przejście (szerokie na jedynie ok. 100 m) sprawiało, że Persowie nie byliby w stanie w pełni wykorzystać swoich sił. Niedaleko od Termopil, w pobliżu przylądka Artemizjon, pozycję zajęła grecka flota, gdzie bezpiecznie mogła oczekiwać wroga.

Gorące wrota
Świetnie przygotowana od strony logistycznej wyprawa Kserksesa przebiegała bez przeszkód. Wojska wyruszyły z Sardes wiosną 480 r. p.n.e. Bezpiecznie minęły Hellespont i posuwały się w trzech kolumnach wzdłuż północnych wybrzeży Morza Egejskiego. Obok płynęła flota. Pod koniec sierpnia Persowie dotarli do wąwozu termopilskiego. Oczekiwała ich tam armia grecka pod wodzą Leonidasa, króla Sparty. Trzystu Spartanom (królewskiej gwardii przybocznej) towarzyszyło ok. 7 tys. innych Greków. Po zaciętej trzydniowej walce Grecy ulegli na skutek zdrady Efialtesa z Malis, który pokazał Persom kozią ścieżkę o nazwie Anopaja, co pozwoliło im obejść greckie pozycje.
Na wieść o śmiertelnym zagrożeniu LeonidasLeonidas pozwolił odejść większości wojsk, sam wraz z gwardią, 700 Tespijczykami i 400 Tebańczykami pozostał jednak na miejscu. Dlaczego, skoro miał czas na wycofanie? Czy chciał w ten sposób ochronić odwrót reszty wojsk greckich? A może szło mu o symboliczną ofiarę, która miała poderwać innych Greków do walki za wolność? Źródła nie są w tej kwestii zgodne. Niemal wszyscy zginęli w nierównej walce. Bez wątpienia tak jak Maraton dla Ateńczyków, tak TermopileTermopile dla Spartan stały się wydarzeniem, na którym budowano „narodową” legendę.

Artemizjon. Nadzieja dla Greków
W tym samym czasie, kiedy Spartanie i ich sojusznicy heroicznie ruszyli w bój z Persami, u przylądka Artemizjon toczyła się bitwa morska. Grecy ustawili swoje okręty w cieśninie między wyspą Eubea a wybrzeżami Grecji właściwej z tej samej przyczyny, dla której Spartanie postanowili się bronić pod Termopilami. Siły greckie były przynajmniej o połowę mniej liczne (280 triertrier, z czego 127 ateńskich) od perskich.
Początkowo sukcesy odnosili Grecy, zatapiając wiele perskich okrętów, lecz niebawem zawisła nad nimi śmiertelna groźba. Persowie (tak samo jak na lądzie) zdecydowali się okrążyć pozycje greckie, opłynąć Eubeę i zaatakować Greków z obu stron. Od klęski uchronił Greków sztorm, niszcząc eskadrę perskich statków, co pozwoliło greckiej flocie odpłynąć bezpiecznie w kierunku Aten (później na pamiątkę boskiej pomocy Ateńczycy ustanowili kult BoreaszaBoreasza). Mimo przegranej na lądzie Grecy obronną ręką wyszli ze starcia na morzu. Waleczność Spartan na lądzie i Ateńczyków na morzu dobrze wróżyła na przyszłość.

Przechodniu, powiedz Sparcie, że leżymy tutaj posłuszni jej prawomwyryte na współczesnej płycie pamiątkowej, umieszczonej pod Termopilami. W starożytności walczącym z Persami dedykowano również napis:
Z trzema setkami po dziesięć tysięcy tu niegdyś wojował, z Peloponezu gdy zszedł, czterotysięczny ów lud. O kim mówi ta sentencja?
Słownik
w greckiej mitologii bóg będący uosobieniem gwałtownego, mroźnego wiatru północnego, który był niebezpieczny dla żeglarzy (w tym Persów); według podań miał swą siedzibę w Tracji
(gr. hoplites) żołnierz ciężkozbrojnej piechoty w starożytnej Grecji oraz Macedonii; walczył w falandze uzbrojony w miecz, dzidę oraz okrągłą tarczę z podwójnym uchwytem, czyli hoplon
nazwa elitarnego oddziału wojskowego perskich gwardzistów, rekrutowanych wyłącznie spośród rdzennych Persów z wysokich rodów; tysiąc wojowników stanowił straż przyboczną władcy, kolejne dziewięć tysięcy stanowili włócznicy - zawsze było ich 10 tysięcy, a gdy jeden ginął, natychmiast zastępował go następny; służba w oddziale nieśmiertelnych była dla wojowników ogromnym zaszczytem
(od gr. satrapes, określenia zapożyczonego z j. staroperskiego, a oznaczającego obrońcę, protektora prowincji) nazwa prowincji w starożytnej Persji
(gr. Thermopylai od thermos – gorący, pyle – wrota) przesmyk (zwężenie równiny nadmorskiej), świetny punkt strategiczny, nazwa wzięła się od gorących wód wypływających w pobliżu; miejscowi nazywali przesmyk po prostu „wrotami do Grecji”
(łac. trieris, gr. trieres) grecki okręt wojenny
częściowo udana perska inwazja z 492 r. p.n.e. na Grecję; po rozbiciu się floty przy próbie sforsowania przylądka Akte Mardonios wycofał wojska do Persji
sojusz 31 państw greckich pod przewodnictwem Sparty; miał on koordynować greckie wysiłki zmierzające do odparcia perskiej inwazji
Słowa kluczowe
Kserkses, Leonidas, Termopile, Artemizjon, Związek Hellenów, nieśmiertelni, Efialtes
Bibliografia
Fields N., Termopile 480 p.n.e. Ostatnia walka trzystu, tłum. J. Szkudliński, Warszawa 2008.
Kulesza R., Sparta w V‑IV w. p.n.e., Warszawa 2003.
Musiał D., Świat grecki: od Homera do Kleopatry, Warszawa 2008.
Rusch S.M., Wojny Sparty, Poznań 2014.
Wolicki A., Wojny perskie, w: Maraton. 2500 lat od wielkiej bitwy. Grecja i Grecy epoki klasycznej, czyli korzenie Europy, „Pomocnik Historyczny Polityki” 10, 2010.