Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Pasje

Tomasz Fiałkowski Świat na krawędzi. Ze Stanisławem Lemem rozmawia Tomasz Fiałkowski

Miałem więc – jak już w Wysokim Zamku napisałem – dzieciństwo niezmiernie pracowite

1 Źródło: Tomasz Fiałkowski, Świat na krawędzi. Ze Stanisławem Lemem rozmawia Tomasz Fiałkowski, Kraków 2000, s. 22.

– wyznał Stanisław Lem w wywiadzie‑rzecewywiad‑rzekawywiadzie‑rzece z Tomaszem Fiałkowskim. Pierwszą z pasji były słodycze, szczególnie zaś – chałwa. Słabość do słodkości towarzyszyła Lemowi przez całe życie, nawet wówczas, gdy lekarz zalecił mu usunięcie ich z diety. Drugim ulubionym zajęciem było rozkładanie zabawek i wszelkich mechanicznych urządzeń na części. Z czasem upodobanie to przekształciło się w swą odwrotność: pasję destrukcji zastąpiła pasja konstruktorska. Znajdowała ona swój wyraz najpierw w składaniu aparatów, które nie służyły zupełnie do niczego; następnie zaś – w wytrwałym budowaniu mających już w określony sposób działać elektrycznych urządzeń. Z sentymentem i dumą wspomina Lem sukcesy na tym polu: skonstruowanie silnika elektrycznego, maszyny Wimshursta, induktora Ruhmkorffa czy transformatora Tesli.

RfzHlTVqCOnqB
induktor Ruhmkorffa
Źródło: Ji-Elle, dostępny w internecie: commons.wikimedia.org, licencja: CC BY 3.0.
RbWzxaJVRQ7aq
Transformator Tesli
Źródło: domena publiczna.
Stanisław Lem Wysoki Zamek. Wiersze młodzieńcze

Jako twórczy urzędnik byłem spokojny, ponieważ namiętne urzędowanie nie jest możliwe, technika natomiast paliła się we mnie gorącym, świętym płomieniem. Składałem jej krwawe ofiary, z palców stale broczących, pooklejanych plastrami, uparty w klęskach, ze złamanym sercem i paznokciami nieraz, ale wciąż odzyskujący, z nowymi pomysłami, nową nadzieję. Długo budowałem silnik elektryczny [...]. Wiem, że wykazałem wówczas po raz pierwszy chyba nadzwyczaj długotrwałą zaciekłość i przekonstruowywałem ów prototyp dziesiątki razy, nim wreszcie ruszył. A kiedy uczynił to, niezgrabny, poskręcany z fragmentów blachy wyproszonej u blacharza [...], siadłem i patrzyłem na zgrzytliwe, powolne, nie całkiem regularne obroty, na wahanie się dźwigni, na małe iskierki u przerywacza, brudny, zmęczony i triumfujący. Jeśli chwaliłem się później demonstrowaniem motoru domownikom, robiłem to, co zrobiłby na moim miejscu każdy chłopiec; ale najważniejsza była jednak owa chwila, kiedy spełniło się, dokonany został akt twórczy i nie miałem już nic do roboty – motor szedł, utykając, chyba do zmierzchu, a ja tylko patrzałem. [...] Nikt nie był mi potrzebny, ponieważ stało się.

2 Źródło: Stanisław Lem, Wysoki Zamek. Wiersze młodzieńcze, Kraków 1975, s. 108–109.
R1cs3w02NXFzu
Maszyna elektrostatyczna van Wimshursta
Źródło: domena publiczna.

Wzmianka o „twórczym urzędniku” to trop, który prowadzi ku trzeciej wielkiej pasji przyszłego pisarza. Było nią tworzenie fikcyjnych dokumentów: legitymacji, zaświadczeń i innych. Młody Lem wykonywał je z zaangażowaniem i drobiazgową troską o detale, tworząc z czasem cały system, który nazywał „legitymacyjnym królestwem”. Kreacyjne zajęcia i fascynacje Lema znajdą później swoje rozwinięcie w dojrzałej twórczości literackiej.

Mała ojczyzna

Tłem doświadczeń tego okresu życia pisarza jest przedwojenny Lwów, będący jednym z najważniejszych miast II Rzeczypospolitej.

Lwów pojawia się w książce w migawkowych ujęciach – jako tło. Fragmenty te, złożone w całość, oddają, jeśli nie obraz samego miasta, to jego atmosferę – taką, jaką dorastając, odczuwał przyszły pisarz. To osobiste, porządkowane emocjami przedstawienie pozwala spojrzeć na rodzinne miasto pisarza w kategoriach małej ojczyzny.

Mała ojczyzna to coś więcej niż tylko miejsce pochodzenia. Pojęciem tym określa się przestrzeń geograficzną (miasto, region) oraz kulturowo‑społeczną, z którą jednostka jest związana szczególnie silnymi więzami emocjonalnymi najczęściej ze względu na doświadczenia czasu dzieciństwa i młodości formujące osobowość. W literackich przedstawieniach obraz małej ojczyzny ulega zwykle idealizacji, urastając niekiedy do rangi prywatnej, utraconej arkadii.

Wysoki Zamek na tle twórczości Stanisława Lema

Wysoki Zamek może się wydawać w pisarskim dorobku Stanisława Lema książką nietypową z kilku powodów. Pisarz, który często zwracał się ku przyszłości, tym razem skierował uwagę w przeszłość, pisząc książkę wspomnieniową. Za jej sprawą w twórczości zdominowanej przez fikcję fantastycznonaukową pojawia się relacja o faktach, autentycznych przeżyciach i zdarzeniach. Na tle utworów skupionych wokół problematyki dotyczącej kondycji człowieka, społeczeństwa i kultury, perspektyw rozwoju cywilizacji technologicznej i wynikających z niej zagrożeń i wyzwań Wysoki Zamek wyróżnia się zawężeniem tematu do granic prywatnego świata. Na pozór nieskomplikowany w zamyśle i realizacji, mógłby się wydawać biograficzną ciekawostką w porównaniu z pozostałymi dziełami: ambitnymi intelektualnie, zróżnicowanymi estetycznie i problemowo. Wszystko to mogłoby prowadzić do wniosku, że Wysoki Zamek jest w obrębie spuścizny Lema książką nietypową, ponieważ jest książką zwyczajną. Niewątpliwie, Wysoki Zamek jest zbiorem anegdot oraz portretów ludzi i obrazów miejsc, które pamięć narratora zachowała z czasu, gdy był dzieckiem. Jednak zamysł Lema wykraczał poza chęć utrwalenia wspomnień wczesnej młodości. W autobiograficznym szkicu Przypadek i ład Lem skomentował po latach ten projekt:

Stanisław Lem Przypadek i ład

Chciałem dokonać niemożliwego – z całego życia wydobyć esencję mego dzieciństwa, w jego najczystszej formie: obrać je z późniejszych warstw, na które złożyła się wojna, masowa zagłada i eksterminacja, noce w schronach podczas nalotów, życie pod fałszywym nazwiskiem, wieczne ukrywanie się i wszystkie inne zagrożenia – tak jakby ich nigdy nie było. Albowiem nic przecież z tego nie istniało kiedy byłem dzieckiem, a nawet szesnastoletnim gimnazjalistą.

3 Źródło: Stanisław Lem, Przypadek i ład, [w:] Diabeł i arcydzieło. Teksty przełomowe, s. 526.

Wspomnienia zdarzeń, przedmiotów, ludzi, miejsc autor przeplata licznymi przemyśleniami i komentarzami, które wiele fragmentów wspomnieniowej opowieści zbliżają do eseju. Uwagę pisarza skupiają na sobie oczywiście zagadnienia związane ze specyfiką dziecięcego przeżywania świata i procesu dorastania, ale nie stroni Lem również od rozważań dotyczących innych kwestii, takich jak m.in.: doświadczanie czasu i przestrzeni, charakter i wartość sztuki współczesnej czy uwarunkowania procesu spisywania wspomnień. Esej – obok innych, niebeletrystycznych form wypowiedzi – stopniowo staje się dla Lema gatunkiem, ku któremu pisarz będzie się zwracał coraz częściej, oddalając się od twórczości czysto literackiej, by w końcu ostatecznie ją zarzucić.

Słownik

wywiad‑rzeka
wywiad‑rzeka

bardzo obszerny, wnikliwy, rozległy tematycznie i problemowo wywiad przeprowadzony z osobami, które funkcjonują jako autorytety społeczne bądź eksperci w danej dziedzinie, mającymi często status wybitnych osobistości różnych sfer kultury (literatury i sztuki, nauki, filozofii, medycyny, działalności społecznej i politycznej, kościoła i teologii i innych), zwykle publikowany w formie książkowej

cybernetyka
cybernetyka

(gr. kybernētikós – sterujący) – nauka badająca systemy sterujące oraz przekazywanie i przetwarzanie informacji w ich ramach

teoria informacji
teoria informacji

nauka badająca metody gromadzenia i przetwarzania informacji

ordynacja
ordynacja

(łac. ordinatio – uporządkowanie) – dawniej: porada lekarska; tu: miejsce, gdzie przyjmował lekarz (ojciec Stanisława Lema był cenionym laryngologiem)

peregrynacja
peregrynacja

(łac. peregrinatio – pielgrzymka) – wędrówka, pielgrzymka

konduktor
konduktor

(łac. conductor) – przewodnik

inwencyjny
inwencyjny

(łac. inventio – wynalazek) – tu: dotyczący pomysłowości, wynalazczości

potencja
potencja

(łac. potentia) – tu: możliwość

włosienica
włosienica

rodzaj koszuli wykonanej z szorstkiej, drażniącej ciało tkaniny, nakładanej dawniej w celach pokutnych