Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Dwie koncepcje

Pragnienie wyjaśniania powstania świata manifestuje się w koncepcjach kosmogonicznychkosmogoniakosmogonicznych, także tej zawartej w filozofii PlatonaPlaton (427 p.n.e.-347 p.n.e.)Platona oraz pochodzącej z BibliiBibliaBiblii. Obie odegrały znaczącą rolę w kulturze Europy, obie są ważnym elementem jej dziejów. Różni je krąg kulturowy oraz czas, w którym powstały: platońska w IV wieku p.n.e. w kulturze starożytnej Grecji, biblijna między IX a V wiekiem p.n.e. w starożytnej kulturze judaistycznej. Losy ich splotły się na przełomie IV i V wieku n.e. za sprawą Aureliusza Augustyna, twórcy pierwszego systemu filozofii chrześcijańskiej. Różni je także forma – tekst platoński jest tworem myślenia filozoficznego, dyskursywnegodyskursywnydyskursywnego, biblijny ma natomiast charakter opowieści, zachowuje styl hieratycznyhieratycznyhieratyczny i obrazowy. Ponadto ważną różnicą między obiema koncepcjami jest to, że lekturze tekstu biblijnego może towarzyszyć przyjmowanie Biblii za treść objawioną z czego wynika specyficzne, oparte na wierze religijnej, uznanie prawdziwości tekstu.

O co pytamy?

Przedmiotem pytania o początek (powstanie) czynimy „świat”. Cóż to jednak znaczy „świat” lub „wszechświat”? Jeżeli posługujemy się wyjaśnieniem przyczynowym lub celowym, to na ogół zakładamy istnienie kogoś lub czegoś, kto (lub co) jest ową przyczyną lub jest celem i w ten sposób uczestniczy w powstaniu świata. Ujmujemy wówczas świat jako wszystko to, co jest wtórne wobec przyczyny oraz celu, i najczęściej utożsamiamy go z ogółem rzeczy (ożywionych i nieożywionych). Taki właśnie charakter mają dwie koncepcje początku świata – platońska oraz biblijna. Różnią się zasadniczo od siebie, ale łączy je ujęcie przyczynowe i celowe oraz ujęcie świata jako ogółu rzeczy, w powstaniu których uczestniczył czynnik zewnętrzny. Dodać należy, że we współczesnej nauce mocno wątpi się w możliwość przyczynowego i celowego wyjaśnienia początku takich właśnie obiektów jak „świat”.

Platon

Koncepcja Platona najpełniej ujęta jest w jednym z jego późnych dialogów pt. Timaios. Jej punktem wyjścia jest fundamentalne dla tego filozofa metafizycznemetafizykametafizyczne odróżnienie tego, co istnieje niezmiennie (a więc nie powstaje, jest czasowo nieskończone, wieczne i rozumnie poznawane), od tego, co zawsze powstaje (a więc jest zmienne w czasie, skończone i postrzegane zmysłowo). Czym konkretnie jest owo „niezmienne” i „zmienne”? Zmienne są po prostu otaczające nas rzeczy materialne, niezmienne zaś są wiecznotrwałe byty nazywane przez Platona ideamiideaideami. Wyjaśnienie początku może więc dotyczyć jedynie świata materialnego.

Podstawę wyjaśnienia początku świata podaje Platon w tezie, zgodnie z którą wszystko, co zmienne, powstaje wskutek działania jakiejś przyczyny. Filozof ugruntowuje tym samym zasadę przyczynowości jako realnie funkcjonującą w świecie, a zarazem jako wyjaśniającą jego istnienie. Zasada ta będzie trwale obecna i dyskutowana w filozofii oraz nauce przez kolejne stulecia. Czy jednak początek świata może być wyjaśniony niejako sam z siebie, jako własna przyczyna? Odpowiedź Platona na to fundamentalne pytanie jest negatywna, argumentowana następująco: świat zawiera w sobie piękno oraz inne własności, które nie mogą wywodzić się z dalece niedoskonałych, bo zmiennych rzeczy. Co więcej, fakt, że świat jest uporządkowany, wskazuje na istnienie doskonałych wzorów i reguł.

REyxN4WYg5dYW
W podziemnej przestrzeni rozdzielonej murem znajdują się dwie grupy ludzi. Na szczycie oddzielającej dwie przestrzenie ściany stoi rząd figurek, w tym Kupidyna i Bachusa, a światło rozpalonego kaganka rzuca ich cień na ścianę. Michiel Coxie, Jaskinia Platona, XVI wiek.
Źródło: domena publiczna.

Z powyższego wynika, że przyczyna świata musi być poza nim, a co więcej, musi być ontycznieontycznyontycznie inna niż rzeczy, czyli wieczna, niezmienna i doskonała. Taką przyczyną są byty, które Platon nazwał ideami. W jakim jednak sensie są one przyczyną? W takim, że służą jako wzory w stosunku do odbicia, którym są rzeczy lub też jako model w stosunku do obrazu (rzeczy). Idee nie mają jednakowoż mocy sprawczej i dlatego Platon wprowadza do swojej koncepcji postać DemiurgaDemiurgDemiurga, czyli tego, który zbudował świat według wzorów. O Demiurgu można powiedzieć, że stanowi przyczynę sprawczą świata. Tak jak człowiek, który coś tworzy, musi uprzednio mieć projekt, tak i Demiurg, budując świat, patrzył na jego doskonały model i dlatego świat jest kopią idei oraz zawiera w sobie np. piękno pochodzące od pierwotnego modelu.

Platoński Budowniczy pragnął, by świat był tak dobry i piękny, jak to tylko możliwe. Temu celowi sprzyjała doskonałość wzorów oraz dobro samego Budowniczego. Wszakże świat – ostatecznie – nie jest absolutnie dobry bądź piękny. Okoliczność tę tłumaczy Platon, odwołując się do kolejnej z przyczyn powstania świata – do tego, z czego Demiurg świat zbudował, czyli materii zamkniętej w czterech nieuporządkowanych żywiołach: ogniu, wodzie, ziemi i powietrzu. To materia jest źródłem zmienności (a więc niedoskonałości świata) i dlatego piękno, dobro czy też inne własności mogą istnieć w świecie jedynie w sposób względny.

Budowanie świata rzeczy polegało więc na przeprowadzaniu materii ze stanu nieuporządkowania (chaosu) do stanu uporządkowania. Aby jednak tego dokonać, Demiurg musiał dysponować także określonymi regułami porządku. Reguły te Platon utożsamia z doskonałymi relacjami liczbowymi i geometrycznymi, utwierdzając nader ważną w dziejach filozofii i nauki tezę, iż porządek rzeczywistości ma naturę matematyczną. Dzięki temu świat stanowi harmonijną jedność, istnieje w czasie, ma doskonały kształt kuli, porusza się po okręgu. Jest również ożywiony, ponieważ Demiurg wyposaża go w rozum i duszę, oraz jest jeden, ponieważ jest najlepszym z możliwych.

Biblia

RM4eocnygL8LU1
Urizen stwarzający świat (lub Stworzenie świata) – grafika wykonana w 1794 roku autorstwa angielskiego poety, grafika i malarza Williama Blake’a. Obecnie w zbiorach British Museum w Londynie.
Źródło: William Blake, domena publiczna.

Biblijna opowieść o początku świata zawiera się przede wszystkim w Księdze Rodzaju (inaczej: Genesis), pierwszej księdze Biblii, należącej do Starego Testamentu. Jest to poetycki, choć językowo niewyrafinowany opis procesu stworzenia świata i człowieka, pozbawiony abstrakcyjnych konstrukcji intelektualnych. W biblijnej wizji procesu tworzenia świat zjawia się w takiej postaci, w jakiej znany jest z codziennego doświadczenia. Opis zachowuje porządek chronologiczny procesu oraz obecność relacji przyczynowej i celowej.

W pierwszym zdaniu Księgi spotykamy tezę fundamentalną: Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Niebo i ziemię, czyli – w ówczesnym rozumieniu – wszystko. Nie ma więc w opisie biblijnym wzmianki o czymś, co poprzedzałoby akt stworzenia, w szczególności nie jest wspomniane nic, co służyłoby w tym akcie jako materiał bądź wzór. Stąd wniosek, że wieczny Bóg stwarza świat z nicości wedle własnego zamysłu, woli oraz celu i tym samym jest jedyną jego przyczyną. Stwarzając świat, Bóg stwarza również czas, więc od tej pory świat ma swój początek i będzie miał koniec, a jego trwanie charakteryzuje czasowo mierzona zmienność. Akt boskiej kreacji także biegnie w czasie i trwa 6 dni. Stworzona ziemia jest pierwotnie chaosem i pustką, dopiero stopniowo Bóg porządkuje ją i zapełnia istotami żyjącymi, w tym człowiekiem, tworząc hierarchię istot. W opisie mechanizmu tworzenia szczególną rolę odgrywa słowo, które występuje jako medium dzieła stworzenia. Widoczne jest to w powtarzającej się frazie rzekł Bóg. Do połowy XIX w. dominowało przekonanie, że mamy zawsze do czynienia ze światem takim, jakim go stworzył na początku Bóg. Pogląd ten został zakwestionowany przez teorię ewolucji oraz genetykę. Od 150 lat mamy do czynienia z debatą dotyczącą relacji między ustaleniami naukowymi i koncepcją boskiej kreacji.

RjerwfbLCfi8k
Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre (Księga Rodzaju, I: 31). Ilustracja: Jan Brueghel Młodszy, Bóg stwarzający świat.
Źródło: domena publiczna.

Cel aktu stworzenia można pośrednio wyprowadzić z kilku fragmentów Księgi (np. 1.26,28) – jest nim dobro człowieka i jego uczestnictwo w chwale Bożej. Sam akt kreacji nie tylko powołuje wszystko do istnienia, ale również nadaje stworzonemu dziełu ostateczny sens zbiegający się w Bogu. Stworzony świat jest dobry, ponieważ taki jest jego twórca: dobry, wszechmocny i mądry.

Jest również ożywiony, ponieważ Demiurg wyposaża go w rozum i duszę oraz jest jeden, ponieważ jest najlepszym z możliwych.

Słownik

kosmogonia
kosmogonia

(gr. kósmos – porządek i gónos – pochodzenie) wiedza oraz wyobrażenia o powstaniu świata; kosmogonia może mieć charakter mityczno‑religijny lub naukowy

Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.)
Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.)

filozof grecki uważany często za największą postać filozofii

Biblia
Biblia

(gr. biblion – zwój papirusu, księga) zbiór ksiąg, które są uznawane na gruncie religii chrześcijańskiej za objawione przez Boga; w religii judaistycznej charakter objawiony przyznaje się tylko pierwszej części Biblii – Staremu Testamentowi

Demiurg
Demiurg

(gr. dēmiourgós – rzemieślnik, robotnik, sprawca, twórca) według Platona: budowniczy świata kształtujący swoje dzieło z odwiecznej bezkształtnej materii na wzór doskonałych idei

dyskursywny
dyskursywny

(łac. discursus – bieganie tam i z powrotem) oparty na ścisłym, logicznym wnioskowaniu

hieratyczny
hieratyczny

(gr. hieratikós – kapłański) przepełniony powagą, dostojeństwem, patosem

idea
idea

(gr. iotadeltaέalfa – wygląd) idee – wiecznotrwałe, niematerialne byty, które nie są możliwe do poznania w sposób bezpośredni

metafizyka
metafizyka

(gr. ta meta ta physika – to, co po fizyce/ponad fizyką) dziedzina filozofii zajmująca się bytem (tym, co istnieje) jego naturą i strukturą

ontyczny
ontyczny

(gr. nu – byt) odnoszący się do bytowania (istnienia) czegoś