Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Rgs01mvJHj8dh1
Józef Polkowski, Teofil Lenartowicz, 1861
Źródło: domena publiczna.

W drugiej połowie XIX wieku polska poezja stanęła u progu kryzysu. Żyjący nadal poeci romantyczni, tacy jak Wincenty Pol, Kornel Ujejski, Seweryn Goszczyński czy Teofil Lenartowicz, byli ciągle mocno związani z poetyką minionej epoki. Nie był to przykład zachęcający dla młodych artystów. Nie mogli oni także liczyć na inspiracje płynące z doktryn literackich ukształtowanych już po powstaniu styczniowym. Pozytywizm warszawskipozytywizm warszawskiPozytywizm warszawski stanowił przede wszystkim program społecznego działania, twórczość artystyczną traktował jako nieznaczący dodatek. Mało znane były nowe koncepcje języka poetyckiego pojawiające się wówczas np. we Francji. Powszechnie akceptowano stan poetyckiej próżni. Jak zauważa Grażyna Borkowska:

Grażyna Borkowska „Lecz gdzież jest pieśń…” O poezji i poetach

Poeta tego czasu przypominał trochę człowieka we mgle. Nie mógł szukać oparcia w najbliższej tradycji poetyckiej [postromantycznej], ponieważ naskórkowo odczuwano jej anachronizm; jeśli zaś szukał owego wsparcia, to skazywał się na epigonizmepigonizmepigonizm. Wzór wielkiej trójcy wieszczów był nieosiągalny, a nowe wzory poezji europejskiej nie dość znane.

1 Źródło: Grażyna Borkowska, „Lecz gdzież jest pieśń…” O poezji i poetach, [w:] tejże, Pozytywiści i inni, Warszawa 1996, s. 152.
RwlErmw656D7B1
Stanisław Witkiewicz, Ranny powstaniec, 1881
Źródło: domena publiczna.

Po upadku powstania styczniowego pozytywiści stanęli także przed koniecznością rozprawy z romantyczną poezją, na której się wychowali i w którą byli „uczuciowo zaangażowani”. Jak pisze Janina Kulczycka‑Saloni:

Janina Kulczycka-Saloni Program literacki

[...] był [to] ich chleb macierzysty i tragedią stało się dla nich, że w tym chlebie macierzystym dostrzegli truciznę, która ich zniszczyła i która tym samym zniszczeniem groziła następnemu pokoleniu. Decydując się na walkę z poezją romantyczną, z jej wpływem na naród, musieli się zdecydować na świętokradztwo, na zbezczeszczenie tych ołtarzy, przed którymi sami się modlili w młodości.

2 Źródło: Janina Kulczycka-Saloni, Program literacki, [w:] tejże, Pozytywizm, Warszawa 1977, s. 39.

Pozytywiści zanegowali literacką postać samotnego romantycznego bohatera, skupionego na sobie i pochłoniętego przez własne cierpienie, bohatera, który przejęty poczuciem misji do spełnienia decydował się na uczestnictwo w życiu zbiorowym. Poezja romantyczna jawiła im się jako elitarna, hermetyczna w swojej filozoficznej warstwie. Borkowska podsumowuje:

Grażyna Borkowska „Lecz gdzież jest pieśń…” O poezji i poetach

Musimy dobrze zrozumieć, że poezja drugiej połowy XIX stulecia musiała wywalczyć sobie miejsce obok pozytywizmu czy też niezależnie od niego. Poezji pozytywistycznej nie ma z definicji. Nigdy nie mieściła się w horyzoncie budowanych wówczas projektów literackich, ale - co równie ważne - nie była przedmiotem ataków obliczonych na jej unicestwienie. Poeci trafili na trudny czas. Charakter poezji tego okresu jest wynikiem tych trudności.

1 Źródło: Grażyna Borkowska, „Lecz gdzież jest pieśń…” O poezji i poetach, [w:] tejże, Pozytywiści i inni, Warszawa 1996, s. 152.
Janina Kulczycka-Saloni Program literacki

Pierwsze i naczelne przykazanie brzmiało: literatura ma być użyteczna społecznie. Dotyczyło to także poety, bohatera lirycznego i samego utworu. Pozytywistyczny twórca miał się zrzec swoich przywilejów, swojej pozycji wyjątkowej jednostki, cierpiącej za wszystkich, wtajemniczonej w sprawy niedostępne dla innych śmiertelników. Teraz miał się stać jednym z wielu pracowników, a jego działanie było oceniane z punktu widzenia pożytku, które przynosi społeczeństwu: „Stawiano sprawę czysto »ekonomicznie« - aby artyście zapłacić za jego nieprodukcyjną pracę, ktoś się wyrzeka zaspokojenia części swoich potrzeb, a więc za tę »cenę« musi ona przynosić jakiś pożytek”.

2 Źródło: Janina Kulczycka-Saloni, Program literacki, [w:] tejże, Pozytywizm, Warszawa 1977, s. 39.

Pozytywiści nie potępiali w całości romantycznej poetyki – cenili jej zdolność do oddziaływania na życie emocjonalne człowieka, na jego wychowanie. Nie akceptowali jednak poetyckiego przerostu fantazji i uczuciowości. Byli przekonani, że przemiany historyczne są nieuniknione, a trwanie przy romantycznych ideach w żaden sposób nie przyczyni się do poprawy sytuacji narodu i odzyskania wolności.

Słownik

epigonizm
epigonizm

(gr. epígonos – później urodzony; od rzeczownika „epigon” = naśladowca) – wtórne naśladowanie utalentowanych poprzedników

najmita
najmita

dawniej określenie człowieka wynajmującego się do sezonowych prac rolnych

pozytywizm warszawski
pozytywizm warszawski

prąd umysłowy oraz ruch społeczny rozwijający się w Polsce po klęsce powstania styczniowego 1863–1864, zainicjowany przez absolwentów oraz wykładowców działającej w latach 1862–1869 Szkoły Głównej Warszawskiej. Romantyczna idea walki zbrojnej została zastąpiona postulatem pracy organicznej. Popierano tworzenie polskich przedsiębiorstw, stowarzyszeń, instytucji kulturalnych oraz naukowych. Podjęto działania na rzecz poprawienia poziomu życia oraz wykształcenia najuboższych warstw polskiego społeczeństwa (praca u podstaw). Głównym ośrodkiem pozytywizmu na ziemiach polskich była Warszawa, gdzie po upadku powstania styczniowego ukształtował się ruch umysłowy i społeczny stanowiący odpowiedź na nową sytuację

proza rymowana
proza rymowana

proza, w której zestawienia rymujących się wyrazów podlegają celowej organizacji brzmieniowej. Rym w prozie ma przeważnie charakter rymu gramatycznego, wynika z powtarzalności tych samych form wyrazowych w obrębie jednego zdania lub też w szeregu następujących po sobie zdań paralelnych