Przeczytaj
Trzy boki jednoznacznie wyznaczają trójkąt, co jest treścią jednej z cech przystawania trójkątówcech przystawania trójkątów. Tym samym jednoznacznie wyznaczone są wszystkie kąty trójkąta o danych bokach. Ale jak wyznaczyć ich miary, korzystając tylko z elementarnych metod i ewentualnie twierdzenia sinusów? Okazuje się, że można, choć czeka nas nieco pracy.
Dany jest trójkąt, którego boki mają długości: , , . Naszym zadaniem będzie wyznaczenie miar kątów tego trójkąta. Na początek przyjmijmy oznaczenia jak na rysunku.
Korzystając z twierdzenia Pitagorasa odpowiednio dla trójkątów i mamy oraz . Wiemy także, że . Z pierwszych dwóch równań, eliminując niewiadomą , otrzymujemy, że . Podstawiając teraz, że , mamy . Upraszczając ostatnie równanie dostajemy, że . Stąd: , , . Zatem oraz . Przybliżone miary kątów są równe: , oraz .
Czy twierdzenie sinusów jest nam niezbędne?
Zagadnienie opisane w Przykładzie 1. pokazuje, że potrafimy wiele dokonać bez osiągnięcia Snelliusa, któremu przypisuje się sformułowanie twierdzenia sinusów. Ale nie jest trudno wskazać prosty model, w którym zastosowanie tego twierdzenia istotnie ułatwia rozwiązanie problemu, choć jak zobaczymy, dalej nie będzie niezbędne.
Rozważmy trójkąt, którego dwa boki mają długości: , , a kąt leżący między tymi bokami ma miarę . Te informacje w sposób jednoznaczny wyznaczają trójkąt, o czym mówi cecha przystawania trójkątów. Przypuśćmy jednak, że znamy także długość trzeciego boku tego trójkąta i jest ona równa . Naszym zadaniem jest wyznaczenie miar pozostałych kątów tego trójkąta.
Na wstępie zauważmy, że mając trzy dane boki trójkąta, moglibyśmy postąpić analogicznie do sposobu zastosowanego w Przykładzie 1., czyli rozwiązać układ trzech równań z trzema niewiadomymi, w którym dwa równania są stopnia drugiego. Znów uniknęlibyśmy stosowania twierdzenia sinusów, ale byłoby to nieracjonalne, bo jak za moment zobaczymy, twierdzenie sinusów „od razu” rozwiązuje nasz problem. Mamy bowiem . Stąd i oraz i . Tym samym rozwiązanie problemu sprowadziło się do podstawienia wielkości do wzoru Snelliusa, krótko i elegancko.
A teraz coś dla czworokąta.
Punkt jest ortocentrum trójkąta ostrokątnego , w którym , , . Na trójkącie opisano okrąg. Odcinek jest krótszą podstawą trapezu wpisanego w okrąg. Oblicz miary kątów tego trapezu.
Rozwiązanie
Przyjmijmy oznaczenia takie, jak na rysunku. Punkty i są spodkami odpowiednich wysokości.
Oznaczmy kąty przy wierzchołkach , , odpowiednio przez , , . Wtedy . Stąd . Oznacza to, że . Z bilansu kątów w trójkącie otrzymujemy, że . Pozostaje zauważyć, że przy przyjętych oznaczeniach, kąt ma miarę i jest to kąt rozwarty trapezu równoramiennego (co wynika z faktu, że jest on wpisany w okrąg). Zatem kąt rozwarty ma miarę w przybliżeniu równą , a kąt ostry tego trapezu ma miarę .
Słownik
cechy przystawania trójkątów to warunki konieczne i wystarczające na to, by dwa trójkąty były przystające; najczęściej mówi się o cechach: (bok‑bok‑bok), (bok‑kąt‑bok); (kąt‑bok‑kąt)