Przeczytaj
Leopold Staff
Leopold Staff urodził się w 1878 roku w zaborze austriackim we Lwowie, gdzie spędził młodość i uczęszczał do gimnazjum. Tam miał okazję zetknąć się z literackimi dziełami antycznej Grecji i Rzymu, które miały niebagatelny wpływ na jego późniejszą twórczość. W stolicy Galicji rozpoczął również studia, po których ukończeniu przeniósł się do Krakowa – ówczesnego centrum polskiej kultury i sztuki. Zetknął się tam z młodopolskimi twórcami, a także z filozofią schyłku wieku. Choć nie przyjął w pełni dekadenckiegodekadenckiego stylu życia tamtejszej bohemy, to żywo interesował się nowymi prądami filozoficznymi, kierunkami sztuki i ideami artystycznymi dyskutowanymi wśród jej przedstawicieli. W krakowskich czasopismach publikował swoje pierwsze utwory, a w 1901 roku wydał debiutancki tomik poetycki Sny o potędze z widocznymi wpływami myśli Fryderyka Nietzschego (1844‑1900). Staff tłumaczył później dzieła niemieckiego filozofa, lecz nie była to jego jedyna inspiracja.
Kowal Leopolda Staffa to utwór wyjątkowy jak na czasy, w których powstał, gdyż epokę Młodej Polski zdominowały nastroje dekadenckie. Liryka tego okresu podejmowała tematy pesymistyczne, związane z kryzysem wartości, a także lękiem przed końcem wieku. Czołowi poeci Młodej Polski byli mistrzami ponurych nastrojów, prezentowali katastroficzną wizję świata, wyrażali przekonania typowe dla schyłkowców. Leopold Staff, tomikiem Sny o potędze, pragnął przełamać te tendencje, przynosił program ich przezwyciężania. Bohaterami tomiku zostali herosi, wodzowie, mocarze, a główną postacią stał się kowal. Kowal to wiersz programowy, który stanowi zarys tematyki całego tomu.
Młodopolska oda
OdaOda jest gatunkiem lirycznym znanym od starożytności i należy do tych form, które są szczególnie nacechowane wzniosłością. Wykonywana przy akompaniamencie muzyki, sławiła wielkie idee, ważne wydarzenia historyczne lub wyjątkowe okresy w dziejach. Jej treść, w odróżnieniu od hymnuhymnu, koncentrowała się zazwyczaj na tematyce świeckiej. Regularna wersyfikacja sprzyjała melodyjności i rytmiczności, nie bez znaczenia były także liczne powtórzenia, powracające niczym refren. Gatunek cieszył się zmienną popularnością. Stracił znaczenie w średniowieczu, lecz odrodził się na nowo w renesansie i klasycyzmie. Spośród polskich twórców sięgali po niego między innymi Jan Kochanowski (1530–1584), Szymon Szymonowic (1558–1629) i Kajetan Koźmian (1771–1856). Do najsłynniejszych polskich ód należą utwory romantyczne: Oda do młodości Adama Mickiewicza i Oda do wolności Juliusza Słowackiego. Pierwsza z nich stała się szczególnie ważna dla rozwoju romantycznych idei w polskim społeczeństwie. W czasach modernizmu podobną rolę do Mickiewiczowskiej ody pełnił sonet Kowal Leopolda Staffa pochodzący z debiutanckiego tomu poety Sny o potędze (1901):
KowalCałą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!Bo lepiej giń, zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone, pęknięte.
Sonet Kowal znalazł się w Snach o potędze – pierwszym tomie poetyckim Staffa, w którym artysta nawiązywał do filozofii czynu Fryderyka Nietzschego. Poeta nie przejmował jednak w całości myśli niemieckiego filozofa, lecz interesował się przede wszystkim koncepcją nadczłowieka – istoty ludzkiej, która pokonała ograniczenia przesądów, tradycyjnej moralności i zdławiła wszelki strach przed samodzielnością. Nadczłowiek to istota działająca, czynna, pełna mocy i niepoddająca się dekadencji. To jednostka wyjątkowa, która może pozwolić sobie na czyny wykraczające poza przyjęte przez ludzi zasady – stoi ponad prawem, sama ustanawia je dla siebie.
Mieczysław Jastrun uważa, że poezja Staffa tylko pozornie wpisuje się w założenia filozofii Nietzschego.
Wstęp do „Wyboru poezji” Leopolda Staffa[fragment]
(...) „Stoję wielki, olbrzymi, nagi, cyklopowy, / Jak posąg na cokole…” – monologuje Staff, ale poprzestaje na marzeniu, tym śnie o potędze. Można by powiedzieć, nie obawiając się sprzeczności samej w sobie, że śni świadomie, igrając z własną wyobraźnią.
Tylko słaby doświadcza czynem swego władztwa.
Zbyt wielka jest potęga ma i me bogactwa!
Dla ogromu mej mocy w czynie ujścia nie ma.
Boska to gra...Słynny Kowal, którym rozpoczyna Staff swoją twórczość, przyczynił się do wielu nieporozumień, jakie osnuły debiut poety; odczytano w nim niemal wyzwanie rzucone światu, coś w rodzaju modernistycznej Ody do młodości, gdy sonet ów jest tylko projekcją marzenia i cytowana tu strofa z przedostatniego utworu Snów o potędze komentuje i wyjaśnia, nie pozostawiając żadnej wątpliwości, jakie to znaczenie nadawał poeta takim pojęciom, jak siła, męstwo, słabość, chora niemoc. Pojęcia te zostały niemal całkowicie odwrócone, gdyż właśnie czyn oznacza tu słabość, a siła objawia się w zdolności marzenia tak absolutnego, że nie pragnie wcielenia. Dlatego można tylko z dużymi zastrzeżeniami mówić o nietzscheanizmie Staffa w tym okresie twórczości. Marzenie Nietzschego prowadzi do wizji jakiegoś nowego świata, jest to marzenie demiurga o nadplanecie i nadczłowieku, marzenie, które nie chce poprzestać na sobie, lecz żąda wcielenia. Z postawy Nietzschego pozostały w poezji Staffa jedynie pozory. (...) Albo raczej: z filozofa niemieckiego wziął to, co odpowiadało jego własnej psychice; nie troszcząc się o resztę, tworzy sam siebie, w życiu samym w sobie widzi cel, ale nie pamięta o słowach Nietzschego:
Nie jestem człowiekiem, jestem dynamitem.
Jastrun odczytuje więc sonet Staffa zgodnie z tendencjami panującymi w Młodej Polsce. Nie interpretuje Kowala jako wezwanie do walki, do przeobrażenia rzeczywistości, lecz widzi w nim świadectwo indywidualnej pracy nad sobą, panowania nad emocjami i przekraczania wewnętrznych ograniczeń. W tym sensie wiersz należy uznać za zmetaforyzowany obraz stanu duszy, co było typowym zabiegiem dla rozwijającego się na przełomie XIX i XX wieku symbolizmusymbolizmu.
Słownik
określenie środowiska artystycznego charakteryzującego się niekonwencjonalnym stylem życia, pogardą dla obyczajowości ogółu społeczeństwa, spędzającego czas na tworzeniu sztuki oraz zabawach
(fr. décadence – chylenie się ku upadkowi, łac. decadentia – schyłek) – postawa, która ukształtowała się pod koniec XIX wieku, charakteryzująca się pesymistycznym podejściem do rzeczywistości, przekonaniem o zmierzchu kultury i poszukiwaniem sposobów na zapełnienie odczuwanej pustki. Duży wpływ na rozwój dekadentyzmu miały filozofia Artura Schopenhauera oraz powieść Jorisa‑Karla Huysmansa Na wspak nazywana przez współczesnych „biblią dekadentyzmu”
(gr. hýmnos – pieśń pochwalna) – pieśń pochwalna o charakterze podniosłym i odświętnym, kierowana do bóstwa, bohatera, ojczyzny, idei lub wyjątkowego wydarzenia. Gatunek powstał w starożytności; w średniowieczu miał przede wszystkim charakter religijny, hymny stały się częścią kościelnych nabożeństw; współcześnie są kojarzone przede wszystkim z pieśniami państwowymi
(gr. odé) – patetyczny utwór wierszowany, opiewający wybitną postać, ważne wydarzenie historyczne, wzniosłą ideę. Termin oznaczający pierwotnie utwór liryczny przeznaczony do śpiewania; główna forma greckiej liryki solowej, osobistej oraz chóralnej, związana z obrzędami religijnymi i uroczystościami narodowymi, okolicznościowa pieśń ku czci bohaterów. W poezji rzymskiej rozwinęła się oda solowa; oda nowożytna łączyła często cechy obu form; polskie wzory stworzyli Jan Kochanowski i Szymon Szymonowic. Oda, uprzywilejowana w klasycyzmie, według norm ówczesnej poetyki odznaczała się „nieporządkiem lirycznym”. W romantyzmie, pozbawiona rygorów kompozycyjnych i wersyfikacyjnych, była nasycona treściami filozoficzno‑religijnymi i historiozoficznymi. W poezji współczesnej występuje jako stylizacja wzorca klasycznego
(gr. sýmbolon – symbol) – kierunek w sztuce zapoczątkowany przez poetów francuskich w II połowie XIX wieku, zakładający rezygnację z bezpośredniego opisu emocji, opierający się na sugerowaniu wzruszeń i nastrojów, operujący wieloznacznymi symbolami w celu wyrażenia treści, które nie mają jednoznacznego określenia w systemie językowym
utwór liryczny wyrażający idee, cele i dążenia danej grupy społecznej, środowiska artystycznego lub myśl danego tomu poetyckiego