Sprawdź się
Piekło, Pieśń I, w. 1–63W połowie drogi żywota naszegoW połowie drogi żywota naszego
nagle się w gęstym obłąkałem lesie.
Już ścieżki prawejprawej oczy nie dostrzegą,
o, jak wyrazić ciężko... słowo rwie się...
bory zaborcze, las dziki i ciemny,
który wspomnieniem samym trwogę niesie
tak ciężką, jak strach przed śmiercią nikczemny!
[…]Rzec nie potrafię, jak się tam dostałem,
taki snu pełen byłem w onej chwili,
kiedy się z prawą drogą pożegnałem.
Lecz gdym pod górą stanął, co się chyli
tam, kędy droga wąwozu zamkniona,
który wędrowca wieczną trwogą myli, […]Wtenczas to nowej otucha podniety
wygnała trwogę na serca jeziorze,
kędy noc ciemna zaległa, niestety.
[…]
Strudzone ciało wypoczynku żąda:
wytchnąłem nieco przed góry zaporą,
i brzegiem, który tak pusto wygląda
dalej w wędrówkę puściłem się skorą,
zawsze na stoku tak stawiając nogę,
iż ta co niżej, była mi podporą.
Aż oto nagle zabiegnie mi drogę
postać pantery tak zwinnej i giętkiej,
iż jej nijako wyminąć nie mogę.
Sierść połyskliwą w barwne miała cętki
i tak się ku mnie zwraca posuwista,
że do odwrotu wciąż uczuwam chętki.
[…]Widok stworzenia o barwnej odzieży
i cudny ranek rozwiał duszy bolę,
lecz nowy postrach w sercu moim szerzy
postać lwa z grzywą rozwianą na wietrze,
co dzikim tocząc wzrokiem ku mnie bieży,
aż drżeć się zdało dokoła powietrze.
Z drugiej zaś strony wilczyca zgłodniała,
kły szczerząc, w których mnogo ludzi zetrze,
wychudłym cielskiem ku mnie wybiegała,
aż na jej widok straciłem nadzieję,
by mi wędrówka na szczyt się udała.
I jak ów chciwiec co nad tym boleje,
iż po próżnicy czas marnuje drogi,
i w głębi serca łzy żałosne leje,
tak ja na widok onej bestii srogiej
pełen zwątpienia, w dolinę bez słońca
nazad pomału cofam się niebogi.
Gdy mię tak na dół stopa wiedzie drżąca
nagle w tej pustce jawi się przede mną
PostaćPostać, co ledwie nogą o ziem trąca.
Piekło, Pieśń XXXI, w. 46-124Już dostrzegałem… a widok przeraża…
rysy jednego i pierś i ramiona,
co je nadludzkiej siły moc obdarza.
[…]
„Rafel izabi amech...”„Rafel izabi amech...” takie brzmienia
z onej gardzieli wściekłej wybiegały,
co dla niej słodsze nie przystają pienia.
Zaś pan mój rzecze: - Duchu oszalały,
dmij w róg swój wielkiwielki, a jeśli cię ponury
gniew opanuje lub ogarną szały!
Sięgnij do szyi: tam trafisz na sznury
co go trzymają, iż ci nie zawadza,
duszo zbłąkana, jeno tkwi u góry.
Potem zaś do mnie mówi: - Sam się zdradza:
NemrodNemrod-ci to jest, twórca tej wieżycy,
skąd różnej mowy w świecie dzisiaj władza.
Tu go zostawmy, ani po próżnicy
doń nie gadajmy, bowiem nie pojmuje
nikt jego gwary, ni on słów różnicy.
Dalej więc nasza się wędrówka snuje
ku lewej ręce, i na wystrzał z kuszy
drugi się jeszcze gorszy okazuje.
Kto tak onego zakuł, iż nie ruszy
palcem, nie umiem rzec, a widzę przecie,
że był łańcuchem spowity po uszy,
co jedno ramię przykuł mu na grzbiecie,
drugie na piersi, i tak pięciokrotnie
żelaznym zwojem straszne członki gniecie.
Tenci wyzwaniem swoim hardym dotnie
z pychą zuchwałą samego JowiszaJowisza -
rzekł mój pan - za to dziś cierpi sromotnie.
EfialtesEfialtes zwie się: on niegdyś wywyższa
górę na górze, kiedy przeciw bogom
ród się tytanów w buncie stowarzysza. […]
On zaś: - „Stąd blisko zobaczysz AntejaAnteja,
któren ma wolny i język i ręce,
on nas przeniesie na dno tego leja. […]
Zaczem się znowu dalej posuwamy
tam, gdzie Anteusz na łokci z piętnaście,
nie licząc głowy, wznosił się znad jamy.
O, ty, coś w one zstąpiwszy przepaścieprzepaście co obdarzyły sławą Scypijona,
kiedy Hannibal swe przerwał napaście,
tysiąc lwów zdobył rodem z pustyń łona,
a gdybyś w boju walnym z braćmi swymi
stanął pospołu (dotąd wiara ona
trwa) zwyciężyliby synowie ziemi!synowie ziemi!
Własnymi słowami opisz scenerię, w której rozgrywają się wydarzenia przedstawione w Pieśni I dzieła Dantego.
Rozpoznaj emocje towarzyszące Dantemu przed spotkaniem dzikich zwierząt i w trakcie tego spotkania.
podziw, nadzieja, senność, zagubienie, zmęczenie, fascynacja, zwątpienie, pomieszanie zmysłów, brak pewności
Przed spotkaniem dzikich zwierząt | |
---|---|
W trakcie spotkania z dzikimi zwierzętami |
Zacytuj fragmenty, które świadczą o tym, że Dante nie znajdował się w świecie realnym.
Wyjaśnij, jakie jest symboliczne znaczenie przestrzeni, w której znalazł się Dante.
Czy z opisu wyglądu i zachowania dzikich zwierząt wynika, że mają one alegoryczny charakter? Odpowiedź uzasadnij.
Historycy literatury są zgodni w odczytaniu alegorycznego sensu mitologicznych postaci przedstawionych w Pieśni XXXI. Dopasuj do postaci jej alegoryczny sens.
bezmyślna próżność, zaślepiony szał, zarozumiała głupota
Nemrod | |
Efialtes | |
Anteusz |
Wyjaśnij, dlaczego słowa wypowiadane przez Nemroda w Pieśni XXXI są pozbawione sensu.