Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
1
Pokaż ćwiczenia:
RCjIX3TBy67sm1
Ćwiczenie 1
Wskaż, jak inaczej nazywano państwo opiekuńcze. Możliwe odpowiedzi: 1. państwo dobrobytu, 2. państwo dozoru, 3. państwo bezpańskości, 4. państwo suwerenności
R1TlvwI9Q4RIQ1
Ćwiczenie 2
Wskaż prekursorów współczesnej socjaldemokracji. Możliwe odpowiedzi: 1. Edward Bernstein, 2. Max Adler, 3. Włodzimierz Lenin, 4. Georg Hegel

Tekst źródłowy do ćwiczeń 1–5

1
Michał Syska Zniżka na bilet do getta biedy

Rząd Donalda Tuska dość chaotycznie szuka oszczędności budżetowych. Sławomir Piechota, wrocławski poseł PO i szef sejmowej komisji polityki społecznej, znalazł kolejny obszar, w którym można zredukować publiczne wydatki. Przekonał już swych partyjnych kolegów do pomysłu likwidacji 37‑procentowej ulgi studenckiej na przejazdy pociągami i autobusami PKS.

Projekt ten nie jest jednak uzasadniany trudną sytuacją budżetu, lecz niesprawiedliwością dotychczasowych regulacji. »Mój syn, który w tym roku zaczyna studia, żadnej zniżki nie powinien dostawać. Bo rodziców stać, aby mu zapłacić za dojazd. Co innego pracownica mego biura, która ma dziewięcioro rodzeństwa. Jej zniżka się należy« – tłumaczy poseł Piechota (»Gazeta Wyborcza«, 27 lipca 2009). Pomysłowi likwidacji ulg dla wszystkich studentów przyklaskuje niezawodny Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych »Lewiatan« (…), który nie chce, by podatnicy zrzucali się na przejazdy dla bogatych żaków.

Argumenty Piechoty i Mordasewicza wydają się na pierwszy rzut oka racjonalne. Wszak kierowanie publicznej pomocy finansowej do najbardziej potrzebujących wydaje się rozwiązaniem słusznym i, co najważniejsze, sprawiedliwym. Postaram się jednak wykazać, że przytoczone powyżej poglądy są neoliberalnym populizmem mającym zdobyć społeczną przychylność dla rozwiązań, które przyczynią się do wzrostu nierówności i będą stanowić poważne obciążenie dla budżetu państwa.

Projekt likwidacji ulg na przejazdy kolejowe i autobusowe dla wszystkich studentów wpisuje się w logikę tzw. selektywnej polityki społecznej państwa. Polega ona na kierowaniu strumienia pomocy publicznej do konkretnych grup wyselekcjonowanych na podstawie ściśle określonych kryteriów (…). Zwolennicy tego modelu twierdzą, iż jest on bardziej efektywnym i racjonalnym sposobem walki z ubóstwem i nierównościami społecznymi niż system oparty na powszechnych świadczeniach, w którym beneficjentami stają się także osoby dobrze sytuowane.

Podstawą skandynawskich państw dobrobytu jest właśnie zasada uniwersalizmu, według której dostęp do gwarantowanych przez państwo usług nie jest warunkowany kryteriami dochodowymi. Jej zwolennicy twierdzą, że to właśnie na niej oparta polityka społeczna przynosi najlepsze rezultaty. Przybliżmy te argumenty.

System uniwersalny jest bardziej efektywny niż system selektywny. Kierowanie strumienia pomocy do konkretnych grup jest procesem niezwykle pracochłonnym i skomplikowanym. Opracowanie kryteriów przyznawania danych świadczeń oraz weryfikacja uprawnień do ich pobierania wymaga rozbudowy administracyjnego aparatu biurokratycznego i pochłania duże środki finansowe na jego utrzymanie. A przecież głównymi argumentami neoliberałów na rzecz demontażu opiekuńczych funkcji państwa są rzekomy przerost administracji, wszechwładza urzędników i marnowanie publicznego grosza.

Efektem zastosowania zasady selektywizmu jest zazwyczaj pozbawienie świadczeń grup, które wsparcia potrzebują. Bez pomocy pozostają wszyscy ci niezamożni, którzy nie spełniają arbitralnie ustalonych kryteriów (np. zarabiają 100 złotych ponad próg określony przez urzędników), ale nie stać ich na pokrycie kosztów danej usługi z własnej kieszeni.

System uniwersalny nie stygmatyzuje ludzi. Bieda jest czymś wstydliwym dla osób, które jej doświadczają. Często jej najbardziej dotkliwym efektem nie jest brak dostępu do dóbr materialnych, ale odarcie z ludzkiej godności. Selektywny model polityki społecznej tę przykrą dotkliwość potęguje, wymaga bowiem od ludzi ubiegania się o stygmatyzujący status osoby ubogiej. Z kolei mniej zaradni i gorzej wykształceni mogą mieć poważne problemy w odnalezieniu się w biurokratycznej pajęczynie i skutecznym upominaniu się o własne prawa, co w konsekwencji może je pozbawić niezbędnego wsparcia.

(…) Nordycki model państwa opiekuńczego ufundowany został (…) na przekonaniu, że jednostki mogą realizować swoją wolność w harmonijnie rozwijającym się społeczeństwie. Badacze fenomenu skandynawskiego »welfare state« wskazują, że to właśnie jego uniwersalny charakter stał się podstawą obywatelskiej i solidarnej wspólnoty (community‑building).

To, że wszyscy – niezależne od statusu majątkowego – mogą korzystać z gwarantowanych przez państwo usług publicznych, powoduje zasypywanie podziałów społecznych oraz wspólną troskę o dobro wspólne. Nie powstają getta subsydiowanej przez rząd biedy obok otoczonych murem enklaw bogactwa z prywatnymi szkołami, szpitalami i firmami ochroniarskimi. Bogatsi Norwegowie, Szwedzi czy Finowie nie odwracają się plecami do państwa i nie podważają jego roli w aktywnej polityce na rzecz spójności społecznej. Nie pobierają też świadczeń publicznych kosztem najuboższych, płacą bowiem wyższe podatki niż ci ostatni.

Polityka społeczna w krajach skandynawskich od lat świetnie zdaje egzamin. Zapewnia nie tylko wysoką jakość życia i zmniejsza nierówności, ale także sprzyja rozwojowi nowoczesnej i konkurencyjnej gospodarki, zwiększa zaufanie społeczne i zapobiega korupcji. Nie jest ona – jakby się mogło wydawać – jedynie efektem doktrynerskiej polityki partii socjaldemokratycznych, które od lat zajmują niemal hegemoniczną pozycję w tych państwach. Uniwersalny charakter nordyckiego »welfare state« jest wynikiem kompromisu między różnymi siłami politycznymi i grupami społecznymi, które uznały go za najbardziej efektywny i sprawiedliwy.>

michal Źródło: Michał Syska, Zniżka na bilet do getta biedy, 7.08.2009 r., dostępny w internecie: wyborcza.pl [dostęp 15.06.2020 r.].
11
Ćwiczenie 3
R1ATYpiUM63gO
1. (Uzupełnij). 2. (Uzupełnij).
11
Ćwiczenie 4
RnZDKMzyDv3Bf
Wyjaśnij zasadę uniwersalnej polityki społecznej państwa. (Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 5
RAakWZlZ65S6D
Wyjaśnij zasadę selektywnej polityki społecznej państwa. (Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 6
R1HI7emG3ayGY
Nazwij model polityki społecznej, jaką prowadzą państwa skandynawskie. Podaj dwa argumenty przemawiające za jej stosowaniem. (Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 7
R1WeSzAG80BPi
Wskaż, jaki model polityki społecznej państwa polskiego proponuje autor. Podaj dwie z propozycji wymienionych w tekście. (Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 8
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
1
Filip Przytulski Bolszewicy i rewizjoniści, czyli socjaliści przeciw socjalistom. Źródła, motywy i konsekwencje konfliktu w ruchu robotniczym na przełomie XIX i XX wieku

Badacze myśli Karola Marksa wielokrotnie podkreślali brak jednoznacznych sformułowań, sądów i stwierdzeń w wielu ważnych dla marksizmu kwestiach. Wiele stwierdzeń Marksa i ich implikacji było ze sobą sprzecznych. Nic w tym dziwnego, jeśli wiele kanonicznych dla marksizmu pojęć powstawało ad hoc, w trakcie zażartych polemik Marksa z ideowymi adwersarzami, nie jako intelektualnie uzasadnione argumenty łączące spójną myśl filozoficzną, ale jako wyraz wizji, antycypacji i osobistych przekonań Marksa. (…) W myśli Karola Marksa działacze socjalistyczni szukali odpowiedzi na praktyczne pytania i problemy polityczne czy społeczne, a że dysponowali tylko ogólnikową teorią i apriorycznymi założeniami siłą rzeczy prowadziło to do aktualizacji, reinterpretacji dorobku Marksa.”

bolszewicy Źródło: Filip Przytulski, Bolszewicy i rewizjoniści, czyli socjaliści przeciw socjalistom. Źródła, motywy i konsekwencje konfliktu w ruchu robotniczym na przełomie XIX i XX wieku, dostępny w internecie: cejsh.icm.edu.pl [dostęp 19.02.2020 r.].
R6Ed98twa8azk
Wyjaśnij, dlaczego doszło do powstania nurtu rewizjonistycznego wśród zwolenników Karola Marksa. (Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 9
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
1
Socjaldemokratyczna polityka społeczna

Podstawą socjaldemokratycznej polityki społecznej jest zasada uniwersalizmu, według której dostęp do gwarantowanych przez państwo świadczeń i usług nie jest warunkowany kryteriami dochodowymi. System uniwersalny jest bardziej efektywny niż system selektywny.

socjal Źródło: Socjaldemokratyczna polityka społeczna, dostępny w internecie: Ośrodek Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a, feswar.org.pl [dostęp 19.02.2020 r.].
Rtq2NJUx85ZAo
Wyjaśnij, na czym polega, nieakceptowany przez socjaldemokratów, system selektywny w polityce społecznej. (Uzupełnij).
31
Ćwiczenie 10
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj zadanie.
1
Jakub Sawulski Czy Polska jest państwem opiekuńczym?

W krajach Unii Europejskiej stopień w jakim państwo pełni funkcje opiekuńcze jest silnie powiązany z poziomem rozwoju danego kraju – im wyższe PKB per capita, tym coraz większa część tworzonego dochodu jest przeznaczana na cele socjalne. Polska wpisuje się w tę zależność. Pod względem wielkości państwa opiekuńczego polska gospodarka znajduje się pomiędzy grupą państw Europy Środkowo‑Wschodniej a państwami tzw. starej piętnastki – wydatki socjalne w Polsce są jednymi z najwyższych wśród państw naszego regionu, ale wciąż niższe niż w 14 z 15 państw UE‑15. Kategorią wydatków, w której Polska wydaje wyraźnie więcej od pozostałych państw EŚW są wydatki emerytalno - rentowe. Są one zdecydowanie wyższe niż wynikałoby to z obecnej struktury wiekowej polskiej populacji. (…)

Polska jest jednym z państw UE o najniższych wydatkach publicznych na ochronę zdrowia, w tym zwłaszcza na inwestycje oraz usługi ambulatoryjne. Efektem jest powszechne niezadowolenie z publicznej służby zdrowia. (…)

W Polsce wydaje się relatywnie mało na zasiłki mieszkaniowe oraz pomoc społeczną dla osób wykluczonych. Polityka społeczna w niewielkim stopniu – dużo mniejszym niż w większości państw tzw. starej piętnastki – zajmuje się tymi problemami. (…)

Po wprowadzeniu programu „Rodzina 500+” Polska należy do grona liderów w UE pod względem wysokości wydatków na politykę prorodzinną. Polityka ta, mimo znaczących nakładów, wciąż nie rozwiązuje jednak problemu niskiej dostępności żłobków i przedszkoli.

saw Źródło: Jakub Sawulski, Czy Polska jest państwem opiekuńczym?, dostępny w internecie: ibs.org.pl [dostęp 19.02.2020 r.].
R18h0SY4Duh4q
Rozstrzygnij, czy polityka socjalna prowadzona przez państwo polskie pozwala na określenie Rzeczpospolitej państwem opiekuńczym. Swoją wypowiedź uzasadnij odwołując się do przykładów z tekstu. Rozstrzygnięcie: (Wybierz: tak, nie) Uzasadnienie: (Uzupełnij).