W centralnej części obrazu widać Władysława Łokietka jako dowódcę zwycięskich wojsk. Leciwy król został przedstawiony w otoczeniu swoich dowódców wśród dziesiątków wznoszących się chorągwi i proporców. U jego stóp leżą rycerze zakonni, którzy jeszcze z rana uchodzili za niepokonanych.
Tak bitwę, która rozegrała się na polach nieopodal wsi Płowce 27 września 1331 r. między wojskami pod dowództwem Władysława Łokietka a armią krzyżacką, przedstawił znany XIX‑wieczny malarz obrazów batalistycznych Juliusz Kossak. Tematyka jego malowideł nawiązywała do wielkich wydarzeń historycznych, o których pamięć mogła wzmocnić poczucie tożsamości Polaków pozostających w tym czasie pod zaborami. Bitwa pod Płowcami, choć nie zakończyła się definitywnym zwycięstwem armii króla polskiego, odegrała ważną rolę propagandową - stała się dowodem na to, że zakon jednak nie był tak niezwyciężony, jak to na podstawie dotychczasowych doświadczeń mogło się wydawać. A tak niewiele brakowało do klęski… Sprzymierzone armie krzyżacka i czeska Jana Luksemburczyka planowały uderzenie na Polskę. Gdyby do tego doszło, los Łokietka i jego państwa byłby przesądzony. Z jedną armią król mógł sobie jeszcze poradzić, z dwiema byłby skazany na porażkę.
Wyjaśnisz, dlaczego zawziętość i brak chęci zawarcia kompromisu w stosunkach międzynarodowych często nie popłacają.
Wskażesz różne interpretacje bitwy pod Płowcami oraz omówisz, na czym polega różnica między nimi.
Ocenisz, dlaczego Pomorze Gdańskie stało się główną kością niezgody w stosunkach między Krzyżakami a państwem polskim na okres niemal półtora wieku.
Scharakteryzujesz metody rozwiązywania konfliktów w stosunkach międzynarodowych oraz ich skuteczność.
Wykażesz, ile prawdy jest w powiedzeniu, że nic tak nie łączy jak wspólny wróg.