Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Ten materiał nie może być udostępniony
Rga5bDM9Z61Vg1
Galaktyka Andromedy – najbliższa duża galaktyka o rozmiarach zbliżonych do naszej Drogi Mlecznej znajduje się w odległości „zaledwie” 2,52 miliona lat świetlnych od Ziemi i według najnowszych badań zawiera około biliona gwiazd. O ogromie Wszechświata świadczy fakt, że w widzialnej jego części istnieje 350 miliardów dużych galaktyk oraz 3,5 biliona znacznie mniejszych galaktyk karłowatych.

Dotarliśmy do końca wycieczki, na którą wyruszyliśmy we wrześniu. Tylko od ciebie zależy, dokąd pójdziesz dalej. Zainteresowanie fizyką nie rodzi się zbyt łatwo.
Czy postrzegasz gwiazdy tak samo jak na początku tego roku szkolnego? Poznałeś metody badania światła gwiazd, jego natężenia, składu widmowego. Wiesz, jak i dlaczego świecą atomy, potrafisz wyznaczyć skład chemiczny gazu budującego atmosferę gwiazdy odleglej od Ziemi o biliony bilionów kilometrów – gwiazdy, która jest dla nas punkcikiem, mimo że jej rzeczywista średnica wynosi miliony czy dziesiątki milionów kilometrów. Możliwości analizy widmowej są znacznie większe, ale o tym dowiesz się podczas studiów, jeśli zdecydujesz się pogłębiać wiedzę dotyczącą fizyki.

Jeszcze na początku XX wieku zupełnie nie domyślano się prawdy o źródłach energii gwiazd. Odkrycie promieniotwórczości, poznanie budowy jąder atomów i wieloletnia praca takich ludzi jak Maria Skłodowska‑Curie pozwolły zrozumieć, dlaczego jedne jądra są trwałe, a inne – nie. Autorzy tego podręcznika mają nadzieję, że i ty zrozumiesz omówione w nim tematy, choć w niniejszej książce zostały przybliżone tylko niektóre zagadnienia.

Oczywiście, odkrycia fizyki dotyczą całego naszego życia, ale to dzięki odkryciu praw ruchu ciał niebieskich możemy prowadzić badania kosmiczne, a przede wszystkim tworzyć okołoziemską sieć łączności. Ma to wpływ na niemal każdą chwilę naszego życia. Mamy prawie nieograniczony dostęp do informacji, dlatego nie martwimy się, że nie można było napisać w tym podręczniku o wszystkim. Przecież wystarczy, jak wpiszesz w wyszukiwarce internetowej hasła: „cefeida”, „czarna dziura”, „nadolbrzym”, „diagram Hertzsprunga‑Russella”, „Wielki Atraktor”, „ewolucja gwiazd”, „reaktor na wrzącą wodę”, „projekt ITER”. Właściwie możesz szukać znaczenia każdego terminu, który wydał wam się niezrozumiały podczas korzystania z tego podręcznika. Pamiętaj, że zrozumiesz więcej, gdy będziesz miał rzetelniejszą wiedzę podstawową. Nie zapominaj jednak że nie wszystkie informacje znajdowane w internecie są wiarygodne.
Poznałeś obecnie najważniejszą hipotezę o powstaniu i ewolucji naszego Wszechświata. Piszemy „naszego”, ponieważ istnieją teorie o mnogości wszechświatów, więc może ich być nieskończenie wiele.

Obawy wciąż budzi kwestia wykorzystania energii jądrowej do praktycznych celów energetycznych; kilka wypadków położyło się cieniem na bezawaryjnej pracy setek reaktorów. Potrzebna jest wiedza, jak taką energię można uzyskać, i świadomość tego, że brak wiedzy i odpowiedzialności może doprowadzić do tragedii.

Przedstawiliśmy drogę, jaką przeszła ludzkość od czasów starożytnych do współczesnych. Była to droga pełna trudu i cierpień. Droga wieloletnich obserwacji i doświadczeń. Kwestie, które teraz są dla nas oczywiste, zupełnie inaczej były postrzegane za czasów współczesnych Arystarcha z Samos, Kopernika, Keplerai, czy Galileusza. Nie uważamy już, że Słońce jest środkiem Kosmosu, o deferensach i epicyklach słuchamy jak o dinozaurach.
Poświęciliśmy sporo uwagi historii i postaciom, które przyczyniły się do rozwoju fizykii. Izaak Newton powiedział: Jeśli widziałem dalej niż inni, to dlatego, że stałem na barkach gigantów.
Kepler na okładce swojego egzemplarza dzieła Kopernika „O obrotach...” napisał –bibliography_i7CVOJCQiH_d156t76. Kiedy będziesz patrzeć w gwiaździste niebo i je podziwiać, pomyśl czasem o ludziach, dzięki którym mogliśmy stanąć na początku drogi do gwiazd.